Jak znaleźć pracę w Szwajcarii?
Gdy wspominam komukolwiek o swojej przeprowadzce do Szwajcarii, bardzo szybko temat schodzi na zagadnienia zawodowe. Jak znaleźć pracę w Szwajcarii to jedno z tych pytań, które słyszę najczęściej. Nic dziwnego – w końcu ten, leżący u podnóża Alp kraj, oferuje bardzo dobry standard życia, świetne zarobki i perspektywy na stabilną przyszłość.
Szukanie pracy w Szwajcarii nie jest moją specjalnością, jednak znam osobę, która pracuje w obszarze Human Resources szwajcarskiej firmy. Poznajcie Berni, autorkę instagrama Berni in Switzerland, która zgodziła się napisać tekst o tym, jak znaleźć pracę w Szwajcarii. Poza przydatnymi poradami, znajdziecie tutaj także historię Berni, która opowiada, jak wyglądały jej własne poszukiwania pracy.
Szukanie pracy w Szwajcarii z Polski
To, jak będzie wyglądał proces naszego poszukiwania pracy w Szwajcarii, gdy nadal mieszkamy w Polsce, zależy od wielu czynników. Istotna jest branża, w której poszukujemy zatrudnienia, nasza specjalizacja, doświadczenie, wykształcenie i poziom znajomości języka.
Sprawdź oficjalne informacje konsularne dotyczące pracy i pobytu w Szwajcarii
Do popularnych zajęć należy opieka nad dziećmi, pomoc w zajmowaniu się domem, sprzątanie w hotelach, czy opieka nad osobami starszymi, a także praca na budowach. Świetne szanse na zatrudnienie mają osoby z wykształceniem technicznym czy zawodowym – elektrycy, spawacze itp. W Szwajcarii istnieje także możliwość pracy sezonowej w gospodarstwach rolnych, przy winobraniu. Tego typu oferty można znaleźć na stronach internetowych pośredniczących w poszukiwaniu pracy, warto także obserwować facebookowe grupy dla Polaków w Szwajcarii.
Ciekawią Cię koszty życia w Szwajcarii? Sprawdź aktualne ceny żywności w tym kraju
Pierwsza praca w Szwajcarii
Pierwsza praca w Szwajcarii znalazła mnie sama, kiedy jeszcze mieszkałam w Polsce. Na stronie dziekanatu Politechniki Lubelskiej natrafiłam na ofertę pracy wakacyjnej jako Hotel Service. Osoba kontaktowa, Polak, wydawała się z początku trochę podejrzana, dlatego nie ukrywam, że nieco się bałam. Przekazywane przez niego informacje były niepełne i zmieniały się z dnia na dzień. Mimo wątpliwości zdecydowałam się zaryzykować i razem z przyjaciółką, którą również udało mi się namówić na ten wyjazd, już po 3 dniach znalazłyśmy się w drodze do naszej pracy w Szwajcarii!
W moim przypadku wiele kwestii organizacyjnych i całą papierologię wziął na siebie nasz nowy pracodawca, co stanowiło znaczne ułatwienie. Jest to dobre rozwiązanie dla osób poszukujących swojej pierwszej pracy w Szwajcarii. Dzięki temu omija nas stres związany z szukaniem mieszkania w obcym kraju, a także z ogarnianiem kwestii formalnych, związanych chociażby z pozwoleniem na pracę.
WARTO WIEDZIEĆ!
W Szwajcarii istnieje kilka rodzajów pozwoleń na pobyt/pracę. Szczegółowe informacje na ich temat dostępne są tutaj (jeżeli nie znasz angielskiego, skorzystaj z funkcji automatycznego tłumaczenia stron w Google Chrome). O pozwolenie typu B i L należy starać się samodzielnie, z kolei pozwolenie typu G wnioskuje pracodawca.
Kolejnego dnia po przyjeździe dostarczono nam uniformy pracownicze, przeprowadzono szkolenia i w ten oto sposób zaczęłyśmy pracę w Szwajcarii, która z 3 zamieniła się w 18-miesięczny kontrakt.
Po tym czasie zdecydowałam się zrezygnować z pracy w sprzątaniu i rozpocząć inną, już w zawodzie, której znalezienie okazało się trudniejsze, niż myślałam.
Bezrobocie w Szwajcarii
Gdy przebywamy w Szwajcarii, swoje poszukiwania pracy warto rozpocząć od wizyty w lokalnym Urzędzie Pracy. W kontaktach z urzędnikami niezbędna jest znajomość lokalnego języka danego kantonu lub towarzystwo osoby, która język zna.
WARTO WIEDZIEĆ!
Wszystkie oficjalne informacje dotyczące szwajcarskiego rynku pracy i zagadnień związanych z zatrudnieniem znajdziesz na stronie Arbeitsamt und Arbeitsvermittlung (RAV)
Pierwsza rejestracja w szwajcarskim Urzędzie Pracy była dla mnie wyzwaniem. Nie wiedziałam, jak działa tutejszy system, a dodatkowo przeszkodę stanowiła bariera językowa, bo w tamtym czasie moja znajomość niemieckiego była praktycznie zerowa. Miałam ogromne szczęście, że mój ówczesny partner doskonale orientował się w tych kwestiach, bo sam kiedyś pracował w RAV i bardzo mi pomógł.
Obecnie, po tych kilku latach, kwestie związane z szukaniem pracy w Szwajcarii i sprawami urzędowymi nie stanowią już dla mnie problemu. Z własnego doświadczenia i wielu rozmów z mieszkającymi tutaj obcokrajowcami wiem, że bezrobocie w Szwajcarii może porządnie dać w kość. Głównie chodzi tu o dość skomplikowaną procedurę rejestracyjną. Będąc na bezrobociu, musimy stawić czoła Lokalnemu Urzędowi ds. Bezrobocia (RAV) oraz Kasie Bezrobotnych (ALK). Są to dwie różne instytucje, które ściśle ze sobą współpracują.
Rejestracja jest mocno sformalizowana i wiąże się z wypełnieniem licznych dokumentów i formularzy. Największym wyzwaniem jest tutaj specyficzne słownictwo, które bywa problematyczne nawet dla osób dobrze znających lokalny język. Przebrnięcie przez kwestie formalne skutkuje przydzieleniem nam konsultanta z RAV, który wyjaśni i poprowadzi nas przez całą procedurę.
WARTO WIEDZIEĆ!
Urząd RAV nie szuka dla nas pracy w Szwajcarii, tylko monitoruje nasze starania w tym zakresie. Po naszej stronie leży poszukiwanie ofert pracy i wysyłanie aplikacji.
Zobowiązani jesteśmy do dokumentowania naszych działań i przedstawienia ich, wraz ze wszystkimi szczegółami, naszemu konsultantowi. Przez cały okres trwania naszego bezrobocia w Szwajcarii, będziemy także co miesiąc wypełniać dokument dla ALK.
Szukanie pracy w Szwajcarii, będąc na miejscu
Na pytanie o to, jak wygląda poszukiwanie pracy w Szwajcarii, ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć. Istnieje wiele czynników, które mają na to wpływ, jak chociażby branża, wykształcenie, doświadczenie, czy znajomość lokalnego języka lub języka angielskiego.
Moje pierwsze bezrobocie było ciężkie i trwało aż rok. Przez ten czas ani razu nie zostałam zaproszona na rozmowę o pracę. Wszystko dlatego, że jedyne doświadczenie, jakie miałam na Szwajcarskim rynku pracy, sprowadzało się do w sprzątania, a zależało mi na tym, by rozwijać się w swoim zawodzie i wykonywać pracę zgodną z moimi ambicjami. W końcu właśnie w tym celu kończyłam studia i odbywałam zagraniczne praktyki w Hiszpanii. Myślałam, że szybko znajdę coś fajnego. Rzeczywistość okazała się jednak inna i sam fakt, że gdzieś tam w Polsce zdobyłam tytuł magistra administracji, niewiele znaczył na szwajcarskim rynku pracy.
WARTO WIEDZIEĆ!
W przypadku niektórych zawodów, w Szwajcarii konieczna jest nostryfikacja dyplomu. Listę takich zawodów znajdziesz tutaj. Wszystkie informacje dotyczące uznawania zagranicznych kwalifikacji dostępne są tutaj.
Okres bezrobocia w Szwajcarii był dla mnie bardzo przykry i odbił się na moim poczuciu własnej wartości. Wysyłałam miesięcznie 30-40 aplikacji dosłownie na wszelkie możliwe stanowiska. Z początku aplikowałam tylko na te pokrewne do moich studiów i tego, co chciałabym robić. Kiedy z czasem zauważyłam, że nie przynosi to żadnych rezultatów, zaczęłam ponownie szukać pracy w jakiejkolwiek dziedzinie: na produkcji, jako opiekunka do dzieci, czy kasjerka. Wszędzie spotykałam się jednak z odmowami i argumentami, że nie mam doświadczenia i nie mówię po niemiecku, a w tamtym czasie mój angielski także nie był zbyt zaawansowany.
Kursy i szkolenia finansowane przez Urząd Pracy
Ze względu na to, że bariera językowa okazała się podstawową przeszkodą do znalezienia w Szwajcarii pracy w moim zawodzie, postanowiłam wykorzystać okres bezrobocia na intensywną naukę niemieckiego.
Kursy językowe w Szwajcarii stanowią poważny wydatek, jednak istnieje możliwość sfinansowania ich przez RAV. Podstawą o ubieganie się o kurs, jest złożenie podania wraz z uargumentowaniem jego niezbędności dla znalezienia pracy w Szwajcarii. Miałam szczęście trafić na fantastycznego konsultanta, który przyznał mi dwa intensywne kursy języka niemieckiego. Kurs rozpoczęłam od poziomu B1, który udało mi się osiągnąć wcześniejszą, samodzielną, nauką. W ciągu 6 miesięcy doszłam do poziomu B2, potwierdzonego egzaminem i certyfikatem TELC. Konsultant może skierować nas na dodatkowe kursy, które uzna za przydatne w naszym przypadku. U mnie był to kurs aplikowania o pracę i konwersacje po niemiecku.
WARTO WIEDZIEĆ!
Jeżeli samodzielnie znajdziesz kurs związany ze swoją branżą, który pomoże Ci w podniesieniu kwalifikacji i znalezieniu pracy, możesz napisać wniosek do RAV o jego sfinansowanie. Decyzje podejmowane są indywidualnie.
Pierwsza praca w zawodzie
Zrobiłam ogromne postępy językowe, jednak nadal nie udało mi się znaleźć pracy. Wtedy pomocne okazały się kontakty – krewny mojego partnera, polecił mnie do krótkiego projektu w dziale HR firmy w Bazylei. Bardzo szybko sprawdziłam się w wykonywaniu powierzonych mi zadań i pracodawca postanowił przedłużyć mi umowę o kolejne miesiące.
Pracując w HR, wiele nauczyłam się o całym procesie szukania pracy, jako że jednym z moich zadań było właśnie prowadzenie rekrutacji. Dlatego też pomimo faktu, iż po 9 miesiącach znów byłam bezrobotna, nie byłam już tak przerażona i zagubiona jak wcześniej. Wiedziałam, że trzeba uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać zbyt szybko.
Najważniejszy był fakt, że w moim CV pojawiło się pierwsze doświadczenie zawodowe, że mogłam pochwalić się dobrymi referencjami oraz że mój niemiecki znacznie się poprawił. Nabrałam też większej pewności siebie. Szwajcaria jest krajem bardzo małym i konkurencja na rynku pracy jest ogromna. Stanowią ją nie tylko sami mieszkańcy, ale i osoby z przygranicznych Niemiec, Francji czy Włoch, którzy codziennie przekraczają granicę za pracą.
Zobacz jakie aplikacje mobilne mogą Ci się przydać w Szwajcarii
Znaczenie networkingu w poszukiwaniu pracy w Szwajcarii
Gdy szukamy pracy, tak w Szwajcarii, jak i gdziekolwiek indziej, kluczową kwestią jest dobrze napisane CV. Trzeba dogłębnie zapoznać się ze szwajcarskimi wymogami, które w pewnych względach mogą odbiegać od polskich i popracować nad merytoryczną i graficzną częścią aplikacji. Ważne jest także dołączenie listu motywacyjnego, który powinien być dopasowany do stanowiska i specyfiki firmy, do której aplikujemy.
Szukasz pracy w Szwajcarii? Sprawdź portale JobScout24 i jobs.ch
Poza korzystaniem z portali z ogłoszeniami, warto zrobić rozeznanie wśród firm, które nas interesują i aplikować spontanicznie, nawet jeżeli w danym momencie nie jest prowadzona rekrutacja. Kolejnym, bardzo ważnym elementem, jest profil w serwisie LinkedIn oraz kontakt z agencjami pracy.
Szukasz pracy w Szwajcarii? Sprawdź strony agencji pracy np. Randstad
Podczas poszukiwania pracy w Szwajcarii, ogromne znaczenie mają kontakty, czyli tzw. networking. Nie chodzi o “załatwienie” pracy, ale o polecenie nas przez zatrudnionego pracownika (tzw. referral). Polecenie to nie stanowi gwarancji zatrudnienia, ale może pomóc nam dojść do etapu rozmów kwalifikacyjnych. Moje drugie bezrobocie było już znacznie krótsze, bo trwało zaledwie 3 miesiące. Kolejny też raz udało mi się znaleźć pracę właśnie dzięki networkingowi, dlatego zawsze będę podkreślać jego znaczenie.
Nieustanne podnoszenie kwalifikacji
Każdorazowo okres bezrobocia wykorzystywałam do dalszego kształcenia się, aby zwiększyć swoje szanse na rynku pracy. Dzięki zatrudnieniu za pośrednictwem agencji pracy, mogłam starać się o kolejne dofinansowanie na dalszą edukację. Postanowiłam podjąć studia podyplomowe w zakresie HR Management. Studia trwały rok i odbywałam je równolegle do pracy w HR i finansach. Dzięki tej szkole znacznie poszerzyłam swoją wiedzę z zakresu prawa pracy, ubezpieczeń społecznych, payrollu, rekrutacji i wielu innych zagadnień związanych z moją ścieżką zawodową. Przełożyło się to bezpośrednio na znalezienie zatrudnienia w HR dużej, międzynarodowej firmy.
Ciągle zmieniający się rynek pracy
Szwajcarski rynek pracy ciągle się zmienia, a wraz z nim możliwości zatrudnienia. Dział, w którym pracowałam, został przeniesiony na Węgry, co w konsekwencji doprowadziło do masowej redukcji etatów.
Warto jest zapoznać się z realiami tutejszego rynku, ale należy też pamiętać, że nic nie daje gwarancji, a przede wszystkim zwiększa nasze szanse. Znam osoby, które bardzo szybko znalazły zatrudnienie i od lat pracują na tym samym stanowisku. Są też osoby, które pomimo świetnych kwalifikacji mają trudności ze znalezieniem pracy.
Sama cieszę się ze ścieżki, jaką przeszłam i postępów, jakie dzięki temu udało mi się poczynić. Bezrobocie w Szwajcarii z początku wydawało mi się koszmarem. Z czasem uświadomiłam sobie jednak, że ma też dobre strony. Miesięczna kwota, jaka nam przysługuje, nie jest taka mała, jak np. w Polsce, bo wynosi aż 70 bądź 80% naszych dotychczasowych zarobków (w zależności od wysokości dochodów i faktu, czy mamy dzieci). Kolejnym istotnym aspektem jest to, iż z tytułu bezrobocia możemy starać się o kursy doszkalające lub językowe, które w innym przypadku pozostawałyby poza naszym zasięgiem, ze względu na koszty.
Na sam koniec mogę powiedzieć, że bezrobocie w Szwajcarii nie tylko nauczyło mnie cierpliwości, ale i wpoiło chęć ciągłego rozwoju. Postawiło mnie pod ścianą i zmusiło do wręcz ekspresowej nauki niemieckiego oraz do korzystania z każdej możliwej formy doskonalenia się nie tylko w kwestiach zawodowych, ale także w każdym innym aspekcie życia.
Szukanie pracy w Szwajcarii – rady
- Przejrzyste CV, spójne graficznie i dopasowane do charakteru stanowiska, na które aplikujemy
- CV nie powinno być przesadnie rozbudowane – wybieramy ostatnie doświadczenie lub takie, które jest istotne z punktu widzenia stanowiska
- CV i list motywacyjny powinny być w języku, w jakim opublikowane jest ogłoszenie o pracę
- Wstępna selekcja często przebiega komputerowo, dlatego warto uwzględnić kluczowe słowa, które pojawiają się w ogłoszeniu
- Na rozmowę o pracę nie przychodzimy zbyt późno, ale nie należy także stawiać się zbyt wcześnie. Warto mieć ze sobą notatnik i długopis
- Przed rozmową należy przygotować krótką prezentację na swój temat i oszacować swoje oczekiwania zarobkowe
- Podczas rozmowy o pracę warto wykazywać inicjatywę i pokazać znajomość polityki i wizji firmy
- Nigdy nie należy negatywnie wypowiadać się o poprzednich pracodawcach