• O mnie
  • Współpraca
  • kontakt: lena@polkanapustyni.pl
Polka na pustyni

Emigracja, podróże, kuchnia arabska & lifestyle

  • Reportaże
  • Emigracja
    • Francja
    • Szwajcaria
    • Sahara Zachodnia
    • Tunezja
  • Lifestyle
    • Miłość
    • Zdrowie
    • Filmy i seriale
    • Książki
    • Religia
    • Dom
  • Od kuchni
  • Podróże
    • Porady
    • Maroko
    • Hiszpania
    • Szwajcaria
    • Francja
    • Turcja
    • Arabia Saudyjska
  • Reportaże
  • Emigracja
    • Francja
    • Szwajcaria
    • Sahara Zachodnia
    • Tunezja
  • Lifestyle
    • Miłość
    • Zdrowie
    • Filmy i seriale
    • Książki
    • Religia
    • Dom
  • Od kuchni
  • Podróże
    • Porady
    • Maroko
    • Hiszpania
    • Szwajcaria
    • Francja
    • Turcja
    • Arabia Saudyjska
  • Książki,  Zdrowie

    Moja biblioteczka z książkami psychologicznymi

    12 października 2020 /

    Odkąd zaczęłam dzielić się na instagramie szczegółami dotyczącymi mojego zdrowia psychicznego, ten temat stał się niezwykle popularny wśród moich obserwatorek i obserwatorów. To tylko pokazuje, jak znacząca jest skala problemów psychicznych i że każdy z nas zna kogoś, kto cierpi z…

    Przeczytaj całość
  • Zdrowie

    Gadżety, aplikacje i książki, które pomogły mi w czasie walki z depresją

    24 września 2020 /

    Gdy ponad rok temu zostałam zdiagnozowana z depresją, poczułam ogromną ulgę. W końcu przestałam mieć wrażenie, że tracę zmysły, a uświadomiłam sobie, że jestem chora. Bo depresja to jest choroba, na którą nie pomogą zakupy, wypady SPA, ani wyjścia ze znajomymi.…

    Przeczytaj całość

O mnie

Cześć, jestem Lena!

Po kilku latach pracy w korpo powiedziałam dość i wyjechałam. Zamieszkałam wraz z moim mężem i czarnym kotem w Tunezji, a następnie w Maroku i Saharze Zachodniej. W międzyczasie pomieszkiwałam na Wyspach Kanaryjskich, by ostatecznie osiąść na francusko-szwajcarskiej granicy. Uwielbiam odkrywać nowe miejsca i poznawać inne kultury, chociaż nigdzie nie czuję się tak dobrze, jak w domu, czytając ciekawą książkę

Archiwum

Dziś Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją. Od 1,5 roku każdy dzień jest dla mnie dniem walki z depresją i zespołem stresu pourazowego, dlatego w pierwszej chwili odczuwam irytację. Drażnią mnie dni czegokolwiek. Miłość należy okazywać nie tylko w walentynki, a z depresją walczyć zawsze. Po chwili uświadamiam sobie, że to dobrze. To zwiększa świadomość i normalizuje depresję jako chorobę, a nie fanaberię, lenistwo i chandrę. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Fakt: Gdybym 1,5 roku temu nie podjęła leczenia, nie wiem, czy dziś bym żyła. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Dlatego jestem ogromnie wdzięczna za przywilej, jakim jest możliwość leczenia. Jestem wdzięczna mojej terapeutce, która przez ponad rok, raz w tygodniu udzielała mi wsparcia i uczyła, jak sobie radzić. Jestem wdzięczna mojej internistce, która zasugerowała, że mogę cierpieć na PTSD. Jestem wdzięczna psychiatrkom, które wdrażały i modyfikowały moje leczenie. Nie znajduję słów wdzięczności dla mojej genewskiej psychiatrki, która przy pomocy terapii EMDR pomogła mi się uporać z demonami przeszłości. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Jestem jednak przede wszystkim wdzięczna sobie, że ostatkiem sił zebrałam się do pójścia do psychiatry. Że nie zbagatelizowałam objawów, nie próbowałam sobie wmówić, że to nic wielkiego. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Ból to sygnał, jaki daje nam organizm, że coś jest nie tak. Ból psychiczny zasługuje na taką samą uwagę, jak ból fizyczny. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
A jak to wygląda u Was? Słuchacie swojego ciała, czy raczej pokutują w Waszych myślach wszystkie negatywne przeświadczenia na temat tego, czym są choroby i zaburzenia psychiczne?
Inspirują i ciekawią. Czasami prowadzone są przez osoby, które znam lub po prostu lubię. Uwrażliwiają na problemy społeczne i edukują. Wyznają podobne wartości do moich.

Zastanawiałam się dziś nad tym, dlaczego obserwuję niektóre profile na instagramie i do takich wniosków doszłam. Gdy nie potrafiłam sobie odpowiedzieć na pytanie "dlaczego", dałam unfollow. To moje self-care od dłuższego czasu. Tworzenie sobie w sieci bezpiecznego miejsca. Ograniczanie możliwości komentowania dla osób, które mnie nie obserwują. Wyłączenie komentarzy na blogu. Blokowanie tych, którzy negatywnie wpływają na moje zdrowie psychiczne. Profil na instagramie traktuję jak swój dom. Mój dom, moje zasady. Nie każdy ma wstęp, a za niektóre teksty lub zachowania wyrzucam za drzwi.

Nie będę Was pytać o to, jakie są Wasze ulubione profile. Ciekawa jednak jestem, czym się kierujecie obserwując osoby, które obserwujecie?
Jak to jest z osobami LGBT+ w islamie? O teorii religijnej można długo rozprawiać, bo w rzeczywistości jest ich wiele. Tym razem chciałam poruszyć ten temat od zupełnie innej strony i zamiast teoretyzować, oddać głos tym, którzy_re wyznają islam i są osobami nieheteronormatywnymi. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Jak to jest być osobą homoseksualną i równocześnie wyznawać islam? Czy da się pogodzić bycie w związku jednopłciowym z praktykowaniem religii? Jak reagują muzułmanie? Jak reaguje społeczność LGBT+? Czy spotykają się z homofobią? A z islamofobią? Jak to jest być mniejszością w mniejszości? 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
🏳️‍🌈 "Moja dziewczyna w trakcie Ramadanu wstawała w nocy i przygotowywała dla mnie jedzenie"
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
🏳️‍🌈 "W Polsce lepiej być gejem niż muzułmaninem, a możecie mi wierzyć, że być tu gejem to naprawdę ciężka sprawa i trzeba się napracować, żeby utrzymać równowagę psychiczną"
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
🏳️‍🌈 "Niektórzy uważają, że jestem chora, a na dodatek daję się więzić pod hidżabem"
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
🏳️‍🌈 "Może jestem "dziwna"; muzułmanka lesbijka, ale na swój sposób jestem z tego dumna"
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
🏳️‍🌈 "Moja orientacja nie wpływa na moje poczucie przynależności do religii, ale na poczucie przynależności do społeczności muzułmańskiej owszem."
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
🏳️‍🌈 "Bardzo mnie boli kiedy ktoś przestaje mnie postrzegać jako osobę, a jako pewien egzotyczny ewenement i np. zaczyna się "chwalić", że przyprowadził muzułmankę lesbijkę."
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
6 fantastycznych osób zgodziło się podzielić swoimi historiami i perspektywą. Związki, wspierający partnerzy i partnerki, rozterki. Wszystko, co zwyczajne i ludzkie. Dzięki nim powstał fantastyczny wpis na polkanapustyni.pl, którego nie napisałam ja, a stworzyły go osoby, których temat dotyczy. Mam nadzieję, że przyjmiecie to z zainteresowaniem i otwartością ❤️🧡💛💚💙💜
Uwielbiam dawać prezenty. Wolę dawać, niż otrzymywać. Wybieranie, zastanawianie się co komuś sprawi frajdę 😍

Dziś uświadomiłam sobie, że dawno nie miałam żadnego prezentu dla Was - czas to zmienić ❤️

Mam 3 nieduże torebki kawy (drugie zdjęcie). Przywiózł je mój mąż ze swojej ostatniej podróży znacznie pod Zwrotnik Raka. Jedna z mieszanką przypraw, jedna z imbirem, a ostatnia zdaje się być klasyczna, czarna. Chciałabym podarować Wam tę odrobinę aromatycznej egzotyki ❤️ 

Żeby było pozytywnie, napiszcie w komentarzu coś fajnego, co przydarzyło Wam się w ubiegłym roku, albo po prostu coś, co chciałybyście_elibyście mi powiedzieć ❤️ Subiektywnie wybiorę jeden komentarz i do tej osoby trafi paczuszka ❤️ Bawimy się do końca weekendu ❤️

P.S. Wysyłka na terenie Europy
Dziś mamy dzień 25 lockdownu we Francji. Nie wiem, czy to mało, czy dużo, bo dni zlewają się ze sobą i ciężko odróżnić jeden od drugiego. Czytam wiadomości, obserwuję statystyki i sprawdzam, czy nadal obowiązują takie same restrykcje. To wyczerpująca psychicznie i fizycznie sytuacja. Jako domatorka, która została sama w obcym kraju, czuję się tym bardziej przytłoczona i staram się zdbać o siebie.
 
Zalecenie moich terapeutek? Rutyna. Bezwzględne pilnowanie rutyny i niepozwalanie sobie na to, by popaść w leżenie w łóżku i rezygnację. Wstaję i ścielę łóżko — to tip, który wielu z Was pomógł. Utrzymuję porządek i przytulną atmosferę w mieszkaniu. Palę świeczki zapachowe (ktoś zna fajniejsze, niż Yankee?), czytam książki, nadrabiam zaległości na blogu. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Siedzący tryb życia daje się we znaki i odzywają się bóle pleców, więc tym więcej czasu spędzam z matą i poduszką @pranamat_polska które dają niesamowitą ulgę. Na blogu znajdziecie recenzję z opisem moich własnych wrażeń, a także opinie @voyagerkapl , @polegytravels i @ladykitchenpoland 
 
Plan na najbliższy czas? Muszę zdecydowanie wprowadzić więcej ruchu do swojej codzienności, więc zamówiłam już matę do jogi i jeszcze bardziej zadbam o swoje ciało. Do tego spacery i poranne picie herbatki na balkonie. A Wy macie jakieś sprawdzone sposoby lub plany na zadbanie o siebie?
Mój mąż kiedyś stwierdził, że Polacy są narodem, który nie potrafi żyć w spokoju i musi mieć wroga. W pierwszej chwili się oburzyłam, bo jestem bardzo wyczulona na naszą dramatyczną historię. Z czasem zaczęłam dostrzegać jego słowa w kolejnych i kolejnych wydarzeniach w naszym kraju. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Będąc zniewolonym i okupowanym narodem, który walczył o przetrwanie, wolność i niepodległość, potrafiliśmy się zjednoczyć i wspólnie działać. Jednoczył nas wróg. Teraz mając wolność, zamiast postawić na rozwój i podnoszenie jakości życia, szukamy sobie wrogów. Żydzi, muzułmanie i uchodźcy to przynajmniej byli wrogowie „z zewnątrz”. Najwyraźniej to nam nie wystarcza i wrogów zaczęliśmy szukać wśród siebie samych, czego najlepszym przykładem jest nienawiść wobec osób LGBT+. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Możemy nadal się wyniszczać i zwalczać, możemy marnować wszystko, co udało się osiągnąć. Nikt nam tego nie zabroni. W ten sposób niszczymy jednak to, o co walczyli kiedyś nasi dziadkowie, ale przede wszystkim niszczymy swoją przyszłość.
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
Chciałabym Polski bez podziałów. Polski świeckiej, gdzie żadna instytucja religijna nie ma wpływu na politykę i życie społeczne, ale każdy jest szanowany bez względu na wyznanie. Chciałabym Polski różnorodnej, gdzie każdy może czuć się bezpiecznie. Chciałabym Polski zamożnej, która zapewnia godne i spokojne życie, gdzie pieniądze są inwestowane, a nie marnowane. Chciałabym Polski, z którą mogłabym wiązać swoją przyszłość. 
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
A Wy jakiego kraju byście chcieli_ały? 🇵🇱
Uprzejmie przepraszam i zarazem chciałabym uniżenie, z pełnym uwielbienia szacunkiem poprosić szanownych panów o łaskawe - ale tylko jeśli mają panowie akurat czas, ochotę i nie koliduje to z panów planem dnia - rozważenie czy nie byliby panowie skłonni pomyśleć o tym, że może jednak wyrażaliby panowie zgodę na rozważenie naszej nieśmiałej prośby, żeby jednak dać nam prawo decydować o sobie samych? Jeśli to nie problem oczywiście. I z góry przepraszamy, że ośmieliłyśmy się odezwać. Bo jak inaczej powiedzieć #wypierdalać ? #wkurwilimikota
© Polka na pustyni 2017-2021

Kontakt e-mail

Współpraca
W związku z korzystaniem z tej strony internetowej, na Twoim urządzeniu instalowane są pliki cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i zmianie ustawień cookie w przeglądarce opisanych w Polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie. Akceptuję
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary
Always Enabled

Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.

Non-necessary

Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.

SAVE & ACCEPT