O mnie

Mam na imię Lena i od 2017 roku tworzę bloga Polka na pustyni oraz profil na instagramie o tej samej nazwie.
Polka na pustyni powstała, gdy mieszkałam w Laayoune, stolicy okupowanej przez Maroko Sahary Zachodniej – dosłownie pośrodku pustyni. Pisanie pomagało mi zrozumieć brutalną rzeczywistość, która była tak inna od wszystkiego, co jest mi znane.
Życie pod okupacją przypłaciłam zapadnięciem na zespół stresu pourazowego i od tej pory staram się normalizować dbanie o zdrowie psychiczne.
Dotychczas mieszkałam w Tunezji, w Saharze Zachodniej oraz administracyjnie w Maroku. Pomieszkiwałam także na Gran Canarii i ostatecznie wróciłam do Europy. Po kilku miesiącach w Szwajcarii przeprowadziłam się do Francji i to właśnie stąd tworzę wszystkie nowe treści.
Już nie mieszkam na pustyni, jednak nadal mam ją w sercu. Sahara Zachodnia stała się dla mnie drugim domem. Pomimo tego, że znacznie bliżej mi do Alp, blog pozostaje pod nazwą Polska na pustyni, bo stała się ona częścią mojej tożsamości.
- Jestem muzułmanką – o kwestiach religijnych szerzej piszę w sekcji religia. Jeżeli ciekawi Cię dlaczego wybrałam właśnie islam, opisałam to tutaj.
- Od 2015 roku pozostaję w związku z Arabem, nie czyni mnie to jednak specjalistką w temacie. Nie udzielam porad związkowych, a wszystko, co mam na ten temat do powiedzenia, znajduje się w sekcji miłość. Maile w tym temacie ignoruję.
Polka na pustyni w mediach
E-kreatywni: Polka, muzułmanka, żona i feministka
Heroine: W związku myślę przede wszystkim o sobie
Revol: Czasami żartujemy, że musi we mnie płynąć kropla saharyjskiej krwi
Anywhere: She said so – Lena Khalid