12 ciekawostek na temat Sahary Zachodniej
1. Sahara Zachodnia to ostatnia kolonia w Afryce
Sahara Zachodnia była niegdyś hiszpańską kolonią, a od 1963 roku uznawana jest przez Specjalny Komitet ds. Dekolonizacji ONZ za terytorium niesamodzielne. Obecnie jest okupowana przez Maroko, które w świetle prawa międzynarodowego nie sprawuje faktycznej władzy administracyjnej na tym terenie. W 1990 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ potwierdziło, że kwestia Sahary Zachodniej pozostaje kwestią dekolonizacji, do której ma prawo jej rdzenna ludność.
2. Rdzenna ludność Sahary Zachodniej to Sahrawi
Sahrawi z arabskiego oznacza “z pustyni”. W języku polskim można stosować określenia Saharyjczyk i Saharyjka.
3. Tradycyjnie wśród Sahrawi istnieje system plemienny
Naród podzielony jest na plemiona, w ramach których istnieje usystematyzowana hierarchia. Plemię to rodziny, które łączą więzy społeczne, a także pokrewieństwo. Preferowanym rozwiązaniem jest zawieranie małżeństw w ramach tego samego plemienia. Obecnie nie ma to już wymiaru politycznego, choć pozostaje istotne dla Saharyjczyków w wielu aspektach życia.
4. Do czasu hiszpańskiej kolonizacji Saharyjczycy prowadzili koczowniczy tryb życia
Do tego, by osiąść w miastach, Saharyjczyków zmusił okupant – i nie jest to styl życia, którego Sahrawi chcieli. A już zdecydowanie nie w taki sposób. Wiele rodzin straciło cały majątek, którym były zwierzęta i zmuszonych było do życia na granicy ubóstwa.
5. Pierwotnie prace domowe były domeną mężczyzn
Dbanie o zwierzęta czy gotowanie nie należały na pustyni do najłatwiejszych zajęć i pierwotnie przypadały mężczyznom. W wielu rodzinach jedynym obowiązkiem kobiet było zajmowanie się dziećmi, czasami także wyplatanie mat i tkanin. Wszystko zmieniło się wraz z nastaniem kolonializmu.
6. Naród saharyjski jest podzielony na pół
Część Saharyjczyków żyje na swoich ziemiach, pod marokańską okupacją. Ponad 170 tysięcy osób, od niemal 50 lat, żyje na uchodźstwie, w okolicy algierskiego miasta Tindouf.
7. W Saharze Zachodniej znajduje się drugi najdłuższy mur świata
Drugi, po Murze Chińskim, rozciągający się na długości około 2700 km mur przecinający Saharę Zachodnią, to fortyfikacja wojskowa, która stanowi także…
8. W Saharze Zachodniej znajduje się najdłuższe pole minowe świata
Fortyfikacja wojskowa, którą jest mur z polami minowymi, nazywana jest Bermem, choć Saharyjczycy wolą określenie Mur Wstydu. Jest on nieustannie patrolowany przez ponad 100 tysięcy marokańskich żołnierzy. Jego utrzymanie pochłania ponad 1 milion dolarów dziennie (źródło: Refugee Tourism – Western Sahara).
9. Saharyjczyków w obozach dzieli od stolicy swojego kraju dzieli 500 km. Dotarcie tam zajmuje jednak ponad 45 godzin.
Granica pomiędzy Marokiem i Algierią pozostaje zamknięta od 1994 roku. Przez całą długość Sahary Zachodniej ciągną się pola minowe. Tym samym, by dotrzeć do stolicy swojego kraju, Saharyjczycy muszą podróżować przez Mauretanię i przebyć odległość niemal 2900 km. Nie każdy z nich ma także możliwość wjazdu – Maroko nie uznaje paszportów Saharyjskiej Arabskiej Republiki Demokratycznej, tym samym konieczne jest legitymowanie się paszportem algierskim.
10 Saharyjki wyprawiają przyjęcia z okazji rozwodu
Podejście Sahrawi do rozwodu jest unikalne – traktują to jako zwyczajne wydarzenie. Jeden rozdział się kończy, a inny zaczyna. Aby to uczcić i pokazać kobiecie, że rozstanie w żadnym razie nie wpłynęło na sposób, w jaki postrzega ją rodzina, bliscy organizują dla niej przyjęcie rozwodowe, które rozmachem może dorównywać weselu.
Przeczytaj więcej o przyjęciach rozwodowych saharyjskich kobiet
11. W obozach dla uchodźców Sahrawi dom należy do kobiety
Gdy rozpoczęła się wojna z Marokiem i Mauretanią, część Sahrawi, głównie osoby starsze, kobiety i dzieci, uciekli do Algierii. Tym samym to kobietom przypadło stawianie namiotów i budowanie domów. W konsekwencji to one stały się ich właścicielkami, a mężczyźni, na znak wdzięczności, nie oponowali.
Dziś, pytając w obozach o drogę, musimy pytać, gdzie mieszka Fatima, a nie Ahmed – jeśli zapytamy o mężczyznę, szybko zostaniemy poprawieni. Co więcej, w przypadku rozwodu, dom wraz z całym wyposażeniem przypadają kobiecie.
12. Saharyjska herbata zawsze ma piankę
Rytuał parzenia saharyjskiej, zielonej herbaty jest przepiękny i uwzględnia wielokrotne przelewanie płynu ze szklaneczki do szklaneczki. Wszystko po to, by wytworzyć puszystą, wysoką na 1/3, a nawet na pół szklaneczki, piankę. Piana spełnia funkcję praktyczną – dzięki niej do herbaty nie dostaną się owady lub kurz, które osiadają na wierzchu i nie zanieczyszczają płynu.