Kraje muzułmańskie

Sytuacja osób LGBT+ w Jordanii

Jordania to monarchia konstytucyjna, która w 1946 roku uzyskała niepodległość od Wielkiej Brytanii.

System prawny Jordanii opiera się zarówno na Kodeksie Napoleona, jak i prawie islamskim. Równolegle do sądów cywilnych funkcjonują sądy islamskie, które rozstrzygają w kwestiach dotyczących statusu osobowego muzułmanów, takich jak śluby, rozwody, dziedziczenie. Osoby niebędące muzułmanami podlegają osobnym trybunałom, a w sprawach dotyczących stron o różnych religiach, jurysdykcję sprawują sądy cywilne.

Przepisy prawa dotyczące osób LGBT+ w Jordanii

W przeciwieństwie do większości krajów na Bliskim Wschodzie, w Jordanii od 1951 roku relacje homoseksualne nie są karalne. Niestety nie są one również oficjalnie uznawane przez rząd. Mniejszości seksualne nie mogą liczyć na równe traktowanie, co potwierdził Minister Spraw Wewnętrznych Ghaleb al-Zu’bi swoimi słowami: Jordania nie popierała i nigdy nie poprze żadnej karty ani protokołu uznającego osoby homoseksualne – znane jako społeczność LGBT – lub przyznającego im jakiekolwiek prawa, jako że stanowi to odstępstwo od prawa islamskiego i jordańskiej konstytucji.

Nie istnieją żadne formalne organizacje wspierające osoby ze społeczności LGBT+, nie są one również prawnie chronione i wiele z nich doświadcza różnego rodzaju dyskryminacji i przemocy z powodu małej akceptacji społeczeństwa. Według sondażu wykonanego w 2019 roku dla BBC News przez organizację badawczą Arab Barometer – tylko 7% Jordańczyków akceptuje homoseksualność. Dla porównania 21% uważa, że zabójstwa honorowe są akceptowalne. Istnieje przeświadczenie, że nieheteronormatywność jest niezgodna z islamem i z tego powodu nie powinna mieć miejsca w Jordanii.

Wątek osób osób LGBT+ oraz zabójstw honorowych porusza Lene Wold w reportażu „Honor”. Więcej na jej temat przeczytasz tutaj.

Reakcje społeczeństwa – sytuacja osób LGBT+ w Jordanii

Mieszkając w Jordanii, zauważyłam, że panuje tu ogromne tabu związane z osobami LGBT+. Większość moich jordańskich znajomych nie zna nikogo, kto identyfikuje się z tą społecznością. Zapytałam się swojej koleżanki, czy zna kogoś ze społeczności LGBT+ i powiedziała, że nie wie, co to znaczy. Można odnieść wrażenie, że osoby nieheteronormatywne prędzej otworzą się przed obcokrajowcami, bo mniej obawiają się wtedy ocenienia i odrzucenia. Przy pisaniu tego wpisu bardzo mi zależało mi na porozmawianiu z osobami ze społeczności LGBT+, niestety okazało się to niemożliwe, co tylko pokazuje, jak mało popularny jest to temat w Jordanii. Często osoby, które chcą wesprzeć to środowisko, nie robią tego z powodu strachu przed reakcją otoczenia.

Aktywiści uważają, że osoby transpłciowe narażone są na szczególne przeciwności w Jordanii. Znane są przypadki zmuszenia ich do rezygnacji z edukacji. Mają problemy ze znalezieniem pracy i uzyskaniem opieki lekarskiej w procesie tranzycji. Aktywista Maidan al-Jazerah w swoim wywiadzie dla magazynu Al-Monitor, powiedział, że wiele osób transpłciowych boi się szukania sprawiedliwości w sądzie, ponieważ obawia się dyskryminacji z powodu swojego wyglądu.

Osoby LGBT+ w Jordanii z reguły spotykają się z brakiem akceptacji ze strony rodziny i zmuszone są do ukrywania swojej prawdziwej tożsamości seksualnej i/lub płciowej. W przypadkach, w których doszło do ujawnienia orientacji, rodzina często zmuszała te osoby do podjęcia tak zwanej terapii konwersyjnej lub całkowicie je odrzucała.

Stygmatyzacja społeczności LGBT+ i brak edukacji

W przygotowanym przez BBC materiale, praktykujący w Ammanie doktor Mohamed H. Al-Dabbas opowiada o tym, w jaki sposób można wyleczyć homoseksualność. Na początku “terapii” przekonuje pacjenta, że homoseksualność jest zła, nieakceptowana i negatywnie wpływa na przyszłość. Psychiatra uważa również, że w niektórych przypadkach homoseksualność jest zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym, w którym dana osoba cierpi “na obsesyjną myśl, która przekonała go, że jest gejem”. Tak zwana terapia reparatywna jest nieskuteczna i prawnie zakazana w wielu krajach, a osoby, które zostały jej poddane, opowiadają o jej negatywnym wpływie na ich zdrowie psychiczne.

Aktywizm i debata publiczna

W debacie publicznej w Jordanii można zauważyć ogromną stygmatyzację społeczności LGBT+. Politycy oraz prasa często używają w stosunku do nich języka nienawiści, określając osoby LGBT+ np. mianem dewiantów seksualnych. Aktywista Abdel-Hadi uważa, że media w Jordanii przyczyniają się do stygmatyzacji i dehumanizacji społeczności nieheteronormatywnej poprzez podawanie nieprawdziwych informacji, szukanie sensacji i używanie niepoprawnego słownictwa.

Mimo wielu przeszkód aktywiści w Jordanii odważnie dążą do zwiększenia widoczności osób LGBT+ w społeczeństwie. Robią to między innymi poprzez sztukę. Walcząc o równe prawa dla mniejszości, muszą zachować szczególne środki ostrożności, między innymi zapraszają tylko zaufane osoby na spektakle lub używają ukrytych znaczeń w dziełach sztuki. Istnieją również nieformalne organizacje i grupy na Facebooku, które pomagają tęczowej społeczności. W Ammanie znajduje się też kilka kawiarni, w których z zachowaniem szczególnej ostrożności spotykają się osoby LGBT+. 

Ważnym źródłem wsparcia jest wydawany online magazyn MyKali, który oddaje głos osobom ze społeczności LGBT+ i jest dla nich bezpieczną przestrzenią. Założyciel magazynu Khalid Abdel-Hadi został wyoutowany jako gej przez jordańskie media i stał się ofiarą nieprawdziwych oskarżeń, co przyczyniło się do internetowej przemocy wobec niego. Mimo tych przeszkód i wielu prób zamknięcie magazynu, między innymi blokady strony przez rząd w 2016 roku z powodu pierwszego wydania po arabsku, działa on cały czas i opowiada o ważnych społecznie kwestiach. Temat magazynu poruszał także Human Rights Watch.

Jordania a turyści LGBT+

Doświadczenia geja związane z podróżą do Jordanii można zobaczyć w poniższym vlogu.


Autorką tekstu jest Ewa Bielak, mieszkająca w Jordanii psycholożka, która na Instagramie prowadzi edukacyjny profil @psycholozka_naemigracji

Źródła