Krachel, czyli marokańskie brioszki
Bajecznie miękknie, lekko słodkie i rozpływające się w ustach… Jeżeli uwielbiacie wszelkiego rodzaju bułeczki, ten przepis zdecydowanie jest dla Was.
Marokańskie brioszki, zwane krachel, można kupić na rogu każdej ulicy. Wypiekane są na świeżo, przez tutejsze kobiety które już od rana wyrabiają ciasto, tak, aby gotowe bułeczki można było kupić po południu. Pachną tak wspaniale, że nie sposób przejść obok obojętnie, szczególnie, że kosztują tyle co nic – 1 szt to 1 dirham, czyli jakieś 36 groszy.
Przepisem podzieliła się ze mną sąsiadka – sama nie mam cierpliwości ich piec, wiedząc, że kilka metrów od domu mogę kupić świeżutkie, ale może ktoś z Was się skusi. Świetnie smakują z dżemami, masłem czy nutellą, chociaż są tak dobre, że zazwyczaj zjadam je bez żadnych dodatków.
Przepis na marokańskie brioszki “krachel”
Ciasto:
4 i pół szklanki (ok 600 g) mąki pszennej
20 g suchych drożdży (lub 40 g świeżych)
100 g cukru
2 jajka
100 g roztopionego masła
200 ml ciepłego mleka
2 łyżki wody pomarańczowej
szczypta soli
Dodatkowo:
1 żółtko
1 łyżka mleka
2 łyżki sezamu
Opcjonalnie:
Można dodać do ciasta łyżeczkę anyżu i ok 4 łyżek sezamu – u nas wersja bez dodatków.
Przygotowanie:
Mąkę przesiać i wymieszać z suchymi drożdżami (w przypadku świeżych, najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec stopniowo dodając roztopione masło. Wyrabiać odpowiednio długo, aby ciasto było miękke, elastyczne, w miarę możliwości ograniczyć dodawanie dodatkowej mąki – ciasto powinno być lekkie i klejące, w razie potrzeby można dodać więcej mleka. Włożyć do miski posmarowanej masłem, przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości, na około godzinę. Po tym czasie ciasto mocno uderzyć, raz jeszcze krótko wyrobić i pozostawić na ok. 40 min do wyrośnięcia.
W międzyczasie uprażyć sezam – wsypać na suchą, rozgrzaną patelnię, mieszać aż się przyrumieni.
Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyrośnięte ciasto podzielić na 10-12 części, z każdej uformować kulkę, lekko spłaszczyć i pozostawić na 5-10 minut.
Żółtko wymieszać z mlekiem, posmarować każdą bułeczkę i posypać sezamem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 20 min, do suchego patyczka.Wystudzić na kratce.
Smacznego!