Przepis na kanaryjski sos mojo rojo
Chyba niemożliwe jest być na Wyspach Kanaryjskich i nie spróbować słynnego sosu mojo rojo.
Najczęściej serwowany z mocno słonymi ziemniakami Papas Arrugadas stanowi świetne uzupełnienie wielu dań.
Dotychczas przywoziłam gotowy, ale w smaku to zdecydowanie nie jest to samo, co wykonany samodzielnie. Można kupić w słoiczku, można dostać mix przypraw, który mieszamy z oliwą z oliwek, albo można przygotować świeżą domową wersję samemu. Szczególnie że jak sami się przekonacie, przepis na sos mojo rojo jest banalnie prosty i można go bezproblemowo modyfikować, nie zatracając autentycznego smaku.
Ile restauracji, ile kucharek czy kucharzy, tyle sposobów przygotowania. Poniższy przepis to wersja podstawowa, chociaż sama uwielbiam dodatek pomidorów i w niektórych restauracjach serwowany jest właśnie w takiej formie.
Jak zawsze prosto i pysznie – Kanaryjczycy pewnie by się obruszyli, ale ostatnio sos mojo rojo dodajemy nawet do kanapek.
Przepis na sos mojo rojo
Składniki:
1 czerwona papryka
1 czerwona papryczka chilli
2 ząbki czosnku
¾ łyżeczki kuminu
¾ łyżeczki sproszkowanego chilli
¾ łyżeczki słodkiej papryki
½ łyżeczki soli (najlepiej morskiej)
1 łyżka octu
70 ml oliwy z oliwek
Opcjonalnie:
Łyżeczka przyprawy mojo picón
1 pomidor obrany ze skórki
Wykonanie:
Czosnek obieramy, usuwamy ogonki i pestki z papryki, wrzucamy wszystko misy i blendujemy do uzyskania gładkiej konsystencji.
A teraz najważniejsze – jesteśmy z siebie bardzo dumni, bo w dwie minuty przygotowaliśmy pyszny, egzotyczny sos 🙂
Smacznego!