Książki

Polskie książki, do których zawsze chętnie wracam

Nie jestem fanką książek polskich autorów i autorek. Nie dlatego, że źle piszą, czy są nieinteresujące, bo absolutnie nie o to chodzi. Zawsze pociągała mnie inność. Lubiłam poznawać realia życia w innych krajach, uwielbiałam czytać o sytuacjach osadzonych w nieznanych miejscach. Inność zawsze była dla mnie egzotyczna.

Z czasem, gdy nauczyłam się płynnie posługiwać językiem angielskim, coraz chętniej sięgałam po pozycje anglojęzyczne. Łączenie przyjemnego z pożytecznym, bo równocześnie szlifowałam język i poznawałam nowe słowa i struktury.

Moja fascynacja literaturą obcą trwa w najlepsze i nie jest łatwo mnie skłonić do przeczytania polskich nowości. Jest jednak kilka książek, do których chętnie wracam, do niektórych mam sentyment i bardzo je polecam.

Małgorzata Musierowicz, Jeżycjada

Jeszcze niedawno sądziłam, że serii „Jeżycjada” nie trzeba nikomu przedstawiać. To książki, na które z niecierpliwością wyczekiwałam w szkolnej bibliotece i które czytałam całymi nocami, kosztem zadań domowych. Niedawno przeprowadzona na instagramie ankieta wyprowadziła mnie z błędu – niemal 1/3 osób, które obserwują mój profil, nigdy o Jeżycjadzie nie słyszała! Czas to zmienić.

Przenosimy się do Poznania w czasach PRL i towarzyszymy ówczesnym nastolatkom w ich codziennych rozterkach. Tłem miłosnych wzlotów i upadków, konfliktów i codziennych problemów są długie kolejki, kartki żywnościowe i braki na sklepowych półkach. Rzeczywistość, którą znamy z opowieści rodziców i dziadków staje się bliższa, bo i wyzwania, z którymi mierzą się bohaterzy i bohaterki, są nam bardziej znane.

Jeżycjada to seria, która nieustannie się powiększa. Autorka regularnie wydaje kolejne pozycje, które stanowią kontynuacje historii. Bohaterki i bohaterowie, których poznajemy jako nastolatków, dorastają i mają swoje dzieci, o których codzienności możemy czytać w książkach, których akcja rozgrywa się w bardziej współczesnych nam czasach.

Fantastyczna, lekka lektura.

Dorota Terakowska, Córka Czarownic

Surrealistyczna powieść, z której wydaniem zwlekano, bo cenzura dopatrzyła się zbyt wielu zbieżności z ówczesnym systemem.

Brzmi nudnie? Nic podobnego. Nieco bajkowa opowieść osadzona w trudnych do określenia czasach, o kraju, którym władają okrutni najeźdźcy. Mieszkańcy żyją nadzieją, którą daje im pieśń obiecująca wyzwolenie. Nadzieją, jest dziewczynka będąca ostatnią, z królewskiego rodu, której wychowaniem zajmują się czarownice.

Towarzyszymy dziewczynce, która dorasta i zdobywa coraz to nowe umiejętności pod okiem czujnych opiekunek. Uciekając przed najeźdźcami, którzy chcą je złapać za wszelką cenę, dziewczynka rozwija się i poznaje swoje przeznaczenie, a także mierzy się z samą sobą, ze swoimi słabościami.

Wiktoria Zender, Strefa cienia i Strefa światła

Zupełnie przypadkiem trafiłam na te pozycje. Pamiętam, że zaintrygowała mnie okładka książki, którą ktoś czytał w pociągu. Gdy sprawdziłam, o czym ona jest, przeszył mnie dreszcz i wiedziałam, że muszę ją przeczytać.

Strefa cienia to historia naiwnej nastolatki, która wdaje się w relację z mężczyzną w podeszłym wieku. Ta książka to swego rodzaju autoterapia dziewczyny, której człowiek, któremu ufała, okaleczył twarz, oblewając ją kwasem.

Strefa światła to kontynuacja, w której autorka mierzy się z życiem po ataku. Kalectwo, liczne operacje rekonstrukcyjne, konfrontacja z oprawcą i nadzieja na lepsze życie. Ta książka udowadnia, jak ogromna siła drzemie w ludziach i że jesteśmy w stanie przetrwać nawet to, co najgorsze.

Książka to zapis prawdziwych wydarzeń, o których można przeczytać między innymi w tym artykule.

Marta Fox, Magda.doc i Paulina.doc

Tymi książkami ekscytowały się moje starsze koleżanki, gdy ja miałam 12 lat. Wypożyczenie ich z biblioteki graniczyło z cudem, bo stanowiły tabu i nie wypadało, żeby dziewczynka w moim wieku je czytała. Żadna bibliotekarka nie chciała mi ich wypożyczyć.

Magda.doc to elektroniczny pamiętnik uczennicy klasy maturalnej. Ambitna prymuska przeżywa swój pierwszy raz z bogatym chłopakiem, który zawsze się jej podobał. Zachodzi w ciążę i musi zmierzyć się z odrzuceniem – zarówno ze strony ojca dziecka, jak i własnej matki. Z pomocą przychodzi jej ojciec chłopaka, z którym zaszła w ciążę.

Paulina.doc to kontynuacja, w której bohaterka uczy się funkcjonować jako młoda, samodzielna mama. Odkrywa siebie i odnajduje wyjątkowe uczucie.

Joanna Chmielewska, Przeklęta bariera

Idealna książka dla osób lubiących fantazjować o dawnych czasach. Młoda, świeżo owdowiała dziewczyna w drodze do Paryża zatrzymuje się w zajeździe. Rankiem budzi się w tym samym miejscu, jednak w nieco innej scenerii – 100 lat później.

Fantastyczna powieść z wątkiem miłosnym i kryminalnym, w której obserwujemy zmagania głównej bohaterki, gdy ta dostosowuje się do życia w nieco innej rzeczywistości.