Książki,  Szwajcaria

Ciekawi Cię Szwajcaria? Koniecznie przeczytaj tę książkę!

Zastanawiasz się nad emigracją do Szwajcarii? Fascynuje Cię alpejska kraina pełna świstaków i krów z dzwonkami? A może po prostu wybierasz się na weekendowy wypad do Szwajcarii? Jeżeli z jakiegokolwiek powodu chcesz bliżej poznać Szwajcarię i jej mieszkańców, koniecznie musisz przeczytać książkę Agnieszki Kamińskiej, autorki bloga I am not Swiss, Szwajcaria – podróż przez raj wymyślony.

Ciągle Europa, a jednak jakby nie

Szwajcaria to specyficzne miejsce na mapie Europy. Leżąca w samym jej sercu, a równocześnie odrębna. Jak element puzzlowej układanki, który nijak nie może się wpasować, a równocześnie sam w sobie jest kompletny. Właśnie to czyni Szwajcarię unikalną – w przeciwieństwie do sąsiadów, nie stara się podążać za innymi, nie traktuje europejskich zasad priorytetowo, za to ponad wszystko ceni niezależność i neutralność.

To podkreślanie odrębności również jest szwajcarską tradycją, przez co kraj sprawia wrażenie, jakby nie za bardzo pasował do reszty Europy. Przykładów wyróżniających Szwajcarów wśród innych mieszkańców Starego Kontynentu jest wiele: nie mają formalnej stolicy (Berno jest siedzibą rządu), a prezydent to osoba „pierwsza wśród równych”, która jest częścią siedmioosobowej Rady Federacyjnej i zmienia się każdego roku. Nawet tak oczywista rzecz jak sposób rozliczania podatków działa w Szwajcarii inaczej niż w innych krajach.

Wokół tego kraju, który słynie z wysokiej jakości życia, pięknych krajobrazów, sera i czekolady narosło mnóstwo przekonań, stereotypów i mitów. Wiele osób marzy o emigracji do Szwajcarii, postrzegając ją jako idealny sposób na zapewnienie sobie dostatniego życia. W końcu w Szwajcarii wszystko powinno funkcjonować idealnie jak w zegarku. Zapominamy jednak, że Szwajcaria jest specyficzna pod wieloma względami i nie każdy odnajdzie się w jej realiach. To miejsce, gdzie sąsiedzi sami czuwają nad porządkiem, a przestrzeganie zasad jest czymś zupełnie naturalnym. To właśnie tutaj obywatele mają ostatnie słowo w ramach demokracji bezpośredniej, realizowanej poprzez regularnie organizowane referenda.

Jak odnaleźć się w krainie sera i czekolady?

Agnieszka Kamińska zabiera nas w podróż przez Szwajcarię. Przemierzamy razem z nią góry i doliny, błądzimy uliczkami Zurychu i zajadamy się rösti. Bierzemy udział w zawodach wymachiwania flagą i tradycyjnym głosowaniu poprzez podniesienie ręki. Odbywamy też najważniejszą podróż – tę przez szwajcarskie wartości, ale też uprzedzenia i przywary. Ze Szwajcarią jestem związana od przeszło dwóch lat, jednak dzięki Agnieszce miałam okazję dotknąć szwajcarskości i spróbować ją zrozumieć.

Jakie jest znaczenie tradycji dla Szwajcarów? Dlaczego regulacje różnią się zależnie od kantonów? Czym różni się francuskojęzyczna od niemieckojęzycznej Szwajcarii? Dlaczego Szwajcarzy zagłosowali przeciwko wydłużeniu urlopów? Dlaczego sześciolatki palą papierosy? Ile grzybów można zebrać w lesie? I wreszcie – jak wyglądają relacje z rodowitymi Szwajcarami, którzy wydają się nieprzystępni i z rezerwą podchodzą do imigrantów?

Historię powstania swego kraju Szwajcarzy traktują dość umownie, ale samo odwoływanie się do przeszłości ma wymiar niemalże sakralny. To dlatego w odpowiedzi na wiele pytań dotyczących tutejszych zjawisk dociekliwa cudzoziemka słyszy jedno słowo klucz: tradycja. Dlaczego krowy biegają po łąkach z zawieszonymi na szyjach dzwonkami? Dlaczego w oknach nowoczesnych budynków wciąż montuje się ciężkie drewniane okiennice? Dlaczego niektóre kolejki górskie do dzisiaj poruszają się za pomocą wiekowych mechanizmów? Bo taka jest tradycja.

Kwestie domyślne, gdy chodzi o naszą ojczyznę, które stają się wyzwaniem na emigracji. Rzeczy, które migną nam czasami w podróży, intrygują i zostawiają po sobie posmak egzotyki. Szwajcaria – podróż przez raj wymyślony oswaja budzące zdziwienie tradycje i restrykcyjne regulacje. Pokazuje różne oblicza Szwajcarów, opowiada o bogactwie i prowadzi śladami szwajcarskich bezdomnych.

Szwajcaria w pigułce

Gdyby Agnieszka napisała książkę dwa lata temu i mogłabym ją przeczytać przed przeprowadzką, z pewnością byłoby mi łatwiej. Wiedziałabym, że mijając przechodniów na osiedlu, powinnam każdorazowo pozdrowić ich francuskim bonjour. Nie musiałabym się zastanawiać, dlaczego zegar na dworcu na chwilę się zatrzymuje, a dni ustawowo wolne są różne, zależnie od kantonu. I pewnie znacznie szybciej nauczyłabym się, że „zależy od kantonu”, to stwierdzenie klucz, gdy rozmawiamy o Szwajcarii.

Jeśli z jakiegokolwiek powodu Szwajcaria choć delikatnie majaczy na Twoim horyzoncie, książka Agnieszki Kamińskiej jest obowiązkową pozycją do przeczytania. To lekko napisana, a równocześnie pełna informacji, niezwykłych historii i ogromu ciekawostek lektura. Interesujące, wnikliwe i krytyczne spojrzenie osoby, która ze Szwajcarią związana jest od lat i miała okazję dotknąć rzeczywistości, która dla wielu imigrantów pozostaje niedostępna. Mając męża Szwajcara, Agnieszka pokazuje interesującą perspektywę na ten niewielki kraj, w którym można mieszkać całe życie i każdego dnia odkrywać go na nowo.

T. urodził się i wychował na nizinach, w małej miejscowości niedaleko Zurychu. W akcie urodzenia, dowodzie i paszporcie ma jednak wpisane miejsce zupełnie inne – gminę w kantonie Berno. Choć sam nigdy tam nie był, to stamtąd właśnie wyrastają korzenie jego rodziny. […] Potomkowie dziedziczą „małą ojczyznę” po ojcu, a jeszcze do niedawna kobiety wychodząc za mąż, „traciły” swoje miejsce pochodzenia i przejmowały je po mężu.

Idealna książka o Szwajcarii

Jestem fanką reportaży. I chociaż książka Agnieszki Kamińskiej nie należy do tego gatunku, odnajduję w niej wiele elementów, które wyjątkowo doceniam. Przejrzysta, spójna, wyjaśniająca kontekst historyczny kwestii, które dziś budzą w nas zdziwienie. Pełna przypisów i odnośników wyraźnie pokazuje, że autorka wykonała ogrom pracy zgłębiając tematy, które porusza. Cenię za to, że nie jest jedynie opowieścią, ale wszystko, o czym czytamy, ma potwierdzenie w konkretnych źródłach. Osoby, które będą czuły niedosyt, zdecydowanie docenią listę książek o Szwajcarii.

„Szwajcaria – podróż przez raj wymyślony” została wydana nakładem Wydawnictwa Poznańskiego i dostępna jest do kupienia między innymi w księgarni Wydaje nam się.